Artykuł sponsorowany
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułu i osobiste poglądy autora.
Sypialnia wyposażona w duże okna może liczyć na sporą ilość światła naturalnego. Nie obejdzie się jednak bez instalacji dodatkowych lamp. Oświetlenie sztuczne jest bowiem niezbędne wieczorem, w nocy, ale i w pochmurne czy deszczowe dni.
Jak jednak dobierać lampy do sypialni, w której okna ciągną się od podłogi aż po sufit? Czy każdy rodzaj oświetlenia sprawdzi się równie dobrze? Poniżej kilka wskazówek.
Miejsce montażu lamp oraz ich rodzaj najlepiej jest zaplanować na etapie projektowania sypialni. Nie zawsze jednak jest to możliwe. Być może właśnie przeprowadziliśmy się do domu czy mieszkania, gdzie sypialnia wyposażona jest w duże okna, albo też przeprowadzamy jej remont i zmieniamy m.in. oświetlenie. Uwzględniamy więc warunki zastane.
Zanim wybierzemy konkretne lampy, które nam się spodobały pod względem stylistyki, przeanalizujmy wielkość, wysokość i kształt sypialni. Chodzi o to, aby lampy nie przytłaczały wnętrza, nie ginęły również na tle przestronnej sypialni, a pochodzące z nich światło nie kolidowało z tym, które dociera wprost przez duże okna.
Trzymajmy się zasady, aby w niskiej i małej sypialni unikać rozłożystych i zwisających lamp. W przestronnej uwzględnijmy za to, jak daleko sięga światło naturalne, które miejsca pozostają zbyt ciemne nawet w ciągu dnia, a także, jaka jest wysokość pomieszczenia. Tu bowiem można sobie pozwolić na bardziej obszerne czy wiszące konstrukcje, ale nie obejdzie się bez zastosowania lamp zadaniowych.
W sypialni z dużymi oknami stawiamy na zróżnicowane oświetlenie. Zaczynamy od sufitowego, które pełni rolę oświetlenia głównego i przydaje się zarówno w nocy, jak i za dnia, szczególnie w sezonie jesienno-zimowym, gdy ubywa godzin ze światłem naturalnym. Dobrze sprawdzą się tu plafony, ale i lampy na szynach – takie propozycje znajdziemy w ofercie lightplus.
Lampy wiszące bądź żyrandole będą odpowiednie do przestronnych sypialni, o ile łóżko nie znajduje się bardzo blisko okien – w takim przypadku światło sztuczne będzie się odbijać w szybach i może oślepiać, męcząc wzrok.
Do tworzenia przytulnej atmosfery w sypialni, ale i po to, by móc czytać przed snem, a także do komfortowego wstawiania w nocy, bez efektu rozbudzania, przyda się oświetlenie zadaniowe. Mogą to być tradycyjne kinkiety, lampki nocne ustawione na szafce nocnej, ale i pojedyncze lampy zwisające tuż nad łóżkiem.
Jako oświetlenie zadaniowe sprawdzą się także lampy podłogowe – nie ustawiajmy ich jednak w pobliżu okien, bo odbicie od szyby będzie nieprzyjemne dla oczu. Zarówno w roli lamp zadaniowych, jak i oświetlenia dekoracyjnego sprawdzą się umocowane na całym suficie listwy LED, które zaoferują ciepłe, przyjazne dla oczu światło, a sypialnia zyska na wizualnej atrakcyjności.
Poszukajmy rozwiązania, które idealnie sprawdzi się w naszej sypialni i sprawi, że będzie ona funkcjonalna i przytulna zarówno nocą, jak i za dnia.
Zdj. główne: freepik.com