Wykończenie i urządzenie domu czy mieszkania to labirynt pytań, czas trudnych decyzji i jeszcze trudniejszych wyzwań, zwłaszcza jeśli podjęliśmy się wykonania niektórych prac samodzielnie, nie posiadając budowlanego wykształcenia.
Na szczęście nie jest ono konieczne podczas niektórych zabiegów dekoracyjno-wykończeniowych, takich jak na przykład położenie kamienia dekoracyjnego na ścianę w salonie czy przedpokoju. Choć to stosunkowo nowe rozwiązanie, zyskało już dużą popularność i nadal ma wielu zwolenników. Bierz się do pracy!
Ciekawa, nierównomierna faktura przykuwająca wzrok to tylko jedna z zalet dekoracyjnego kamienia ściennego. Możesz zamontować go zarówno w salonie, łazience, sypialni czy przedpokoju. Świetnie się prezentuje i jest miłą odmianą w odróżnieniu od tradycyjnych ścian pomalowanych farbą, pokrytych płytkami czy tapetą. Co więcej, to materiał wytrzymały i prosty w montażu, dlatego nie musisz zatrudniać ekipy remontowo-budowlanej.
W ramach kroku pierwszego musisz oczywiście dokonać wyboru kamienia, który zamierzasz umieścić na swojej ścianie. Warto się również zastanowić, czy konieczny będzie montaż na całej ścianie, czy może tylko na fragmencie. Pamiętaj, że jeśli zamierzasz zaakcentować wyłącznie dane miejsce w pomieszczeniu, wystarczy tylko kawałek. Cały pokój czy łazienka wyłożone kamieniem zdecydowanie przytłoczą aranżację.
Na tym etapie konieczny będzie również zakup wszystkich innych potrzebnych produktów takich jak: płyn do gruntowania ścian, klej do płytek gipsowych, impregnat do powierzchni gipsowych bądź kamiennych oraz opcjonalnie fuga, jeśli się na nią decydujesz. Zgromadź również konieczny sprzęt, czyli: drucianą lub ryżową szczotkę, rękawice ochronne, folię malarską, plastikowe kliny, pacę z zębami, szlifierkę kątową z tarczą do cięcia kamienia, miarę poziomą, listwę poziomującą i ołówek.
Zabezpiecz podłogę folią. Teraz pora na oczyszczenie ścian z farb lub klei, odpylenie np. przy użyciu odkurzacza, a następnie zagruntowanie powierzchni. Jeśli pracujesz na płycie gipsowej, czynność tą powtórz dwa razy. Pozostaw na około dobę do wyschnięcia. Po tym czasie nad podłogą możesz przymocować listwę poziomującą i przejść do czynności właściwej, czyli układania i klejenia kamienia.
Teraz czeka nas zdecydowanie najdłuższy i najbardziej żmudny etap prac, czyli układanie kamienia. Zanim zabierzemy się do pracy, sprawdźmy, jak wygląda on kolorystycznie w każdej paczce. Warto dopilnować, by na ścianie uzyskać efekt różnorodności, a nie plam, które mogą powstać, układając po kolei kamienie z danej partii.
Elementy układamy od dołu. Bierzemy pojedynczą płytkę, oczyszczamy ją od tyłu szczotką drucianą, a następnie smarujemy klejem przy użyciu pacy. Uważaj, by nie nałożyć zbyt grubej warstwy kleju. Najbezpieczniej będzie, jeśli pokryje on ok. 80% tyłu płytki. Teraz zostało już tylko przyłożyć go do ściany. Tam, gdzie to konieczne, przycinamy pytki szlifierką. Pamiętaj również, aby wszelkie powstałe zabrudzenia usuwać natychmiast po ich zauważeniu, dopóki klej nie wyschnie.
Zostało nam już tylko odczekać czas przewidywany przez producenta na całkowite wyschnięcie kleju, a następnie zaimpregnować powierzchnię. Najlepiej sprawdzi się w tym celu impregnat w sprayu. I gotowe!
Zdj. główne: PIRO4D/pixabay.com